Wcale nie planowałam ostatnio wchodzić do sh, ale był po drodze jak szłam do marketu, jednakże wcale nie żałuje że do niego weszłam bo znalazłam...
koronkową koszulę z H&M
koszulę z z niby kieszeniami (to tylko klapki od kieszeni, których tak naprawdę nie ma)
i wspaniałe zwiewne szerokie spodnie
no i nie byłabym sobą gdybym nie kupiła tego błyszczyka w kształcie czaszki w H&M
swoja drogą uwielbiam prześliczne opakowania i zapachy kosmetyków z H&M
A na koniec śniadanie niespodzianka, omlet nadziewany pomidorami z bazylią i sosem czosnkowym i kanapki z boczkiem
Miłego dnia ;)