środa, 21 września 2011

;)

Po prostu jestem i wrzucam trochę inspirujących, ciekawych i śmiesznych fotek, najpierw coś od siebie.

Roxy without make up.

Obiad (może nie wygląda za ciekawie, ale nie było złe :D) MIX czyli ostatki z lodówki: kluski z mięsem mielonym i sosem bolognese, cebula, gotowany kalafior, troszkę leczo + przyprawy .

Kolacja, czyli wszystko na kanapce.


Zapomniałabym zupełnie o upolowanych dzisiaj w sh szortach, czeka na nie jeszcze przeróbka, którą mam nadzieję dokonam na dniach i wam pokażę.




Must have (oczywiście to tylko buty, z resztą nie wszystkie)
Deezee <3




Conversy od dawna chciane, teraz już tylko zastanawiam się krótkie

czy długie ?? HELP!



Inspiracje, funny pics & stupid pics.






































Tak w ogóle to odpuszczam na razie sobie makijaż, znudziły już mi się kreski eyelinerem, a nic innego (zarazem ciekawego) nie umiem robić:/ ma ktoś jakieś pomysły??

DOBRANOC!









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz